Jak zapisać się na IPO?
BiznesDebiut spółki na giełdzie wiąże się ze sporymi oczekiwaniami i nadziejami każdej ze strony. Spółka akcyjna liczy na pozyskanie zakładanego przez siebie kapitału, inwestorzy profesjonalni liczą na wzmocnienie swojego portfela inwestycyjnego, zaś akcjonariat indywidualny ma nadzieje na spektakularne wzrosty i szybki zwrot z inwestycji. Nim do tego jednak dojdzie, należy zapisać się pierwszą ofertę publiczną i uważnie śledzić, co będzie się działo w pierwszych chwilach od wejścia spółki w życie.
Aby móc w ogóle zapisać się na IPO, musimy mieć otwarty rachunek maklerski. Możemy to uczynić w banku, który oferuje stosowną usługę współpracując z domem maklerskim, albo w biurze maklerskim, w którym możemy powierzyć nasz kapitał maklerowi lub samodzielnie obracać gotówką z rachunku. W tych miejscach nasi doradcy odpowiedzą nam na pytania związane z IPO oraz pokierują, co należy zrobić by zapisać się na pierwszą ofertę.
Kiedy jesteśmy już posiadaczami rachunku maklerskiego, musimy zorientować się, czy w ciągu najbliższych miesięcy planowany jest debiut spółki na rynku właściwym (Giełda Papierów Wartościowych) lub alternatywnym (New Connect). Nie będziemy mogli zapisać się na IPO jeśli się okaże, że żadne przedsiębiorstwo nie planuje pierwszej oferty publicznej – więcej na PwC. Jeśli taki debiut ma się odbyć, pora na analizę kandydata wchodzącego na giełdę.
Możemy zapisać się na pierwszą ofertę publiczną „w ciemno” – bez sprawdzania czym się dana spółka zajmuje, jakie są jej perspektywy oraz jak silna jest konkurencja. Wiadomo jednak, że takie działanie to proszenie się o utratę kapitału, dlatego warto przeanalizować szanse i zagrożenia wiążące się z przyszłą spółką akcyjną. Kompleksowy research pozwoli nam ustalić, jaka jest szansa, że zainwestowany kapitał się zwróci, w jakiej skali nastąpi zwrot oraz w jakiej perspektywie czasowej możemy spodziewać się zysku z inwestycji.
Kiedy zadecydujemy, że jesteśmy zainteresowani pierwszą ofertą publiczną danej firmy, szukamy takiej opcji w naszym panelu internetowym lub składamy odpowiednią dyspozycję u naszego maklera. Tam z kolei deklarujemy, jaką ilość akcji chcemy nabyć po sugerowanej cenie. Jeśli nie nastąpi redukcja, staniemy się udziałowcami firmy w wysokości kwoty, jaką zadeklarowaliśmy przy zapisie na ofertę.